Piątek 27 maja , dla pracowników biura Nadleśnictwa Niedźwiady i strażników leśnych nie był zwykłym początkiem weekendu. Około godziny 11:00 przed siedzibą Nadleśnictwa zaparkował niebieski Ford Fiesta na chojnickich numerach z którego wysiadł mężczyzna. Początkowo robił zdjęcia i przechadzał się po parkingu. W pewnym momencie podbiegł do głównych drzwi wejściowych i z wyskoku kopnął w taflę szklanego skrzydła, następnie zdemolował i wyrwał znak informacyjny, wrzucił go do budynku, po czym odjechał. Całość zdarzenia zarejestrowały kamery monitoringu wizyjnego. Informacja została przekazana strażnikom leśnym, których w tym czasie nie było w siedzibie Nadleśnictwa.

Strażnicy leśni podjęli działania, które doprowadziły do odnalezienia sprawcy. Ford Fiesta poruszał się drogą w kierunku miejscowości Koczała. Samochód sprawcy był obserwowany prze strażników leśnych prowadzących jednocześnie korespondencję z Oficerem Dyżurnym KPP w Człuchowie. Dzięki współpracy policji i strażników leśnych w pobliżu rezerwatu Przytoń doszło do pierwszej próby zatrzymania sprawcy. Mężczyzna kierujący samochodem Ford Fiesta zignorował sygnały policjantów. Rozpoczął się pościg za samochodem w którym asystowali strażnicy leśni.

Pościg zakończył się po przejechaniu około 23 km w miejscowości Kałdowo. W pościgu uczestniczyły cztery radiowozy i samochód Straży Leśnej. Policjanci użyli kolczatki. Podczas drugiej próby zatrzymania samochodu w miejscowości Lisewo sprawca omal nie staranował policjantów drogówki.

 Mężczyzna oprócz zniszczenia znaku przed Nadleśnictwem zniszczył urządzenia turystyczne w OSiR Przechlewo, oraz wybił szybę tablicy ogłoszeń przed Urzędem Gminy w Koczale.